czwartek, 18 sierpnia 2011

Zupa buraczkowa

Marchewkę i pół buraka utrzeć na tarce, na grubo. Dodać pokrojonego na części ziemniaka, kawałek pietruszki, selera i cebuli. Zagotować do miękkości.
Pod koniec gotowania dodać masło i zieloną pietruszkę. 

Pietruszkę, seler i cebulę wyrzuciłam, ale można też zmiksować i dodać do zupy. Ziemniaki rozgniotłam widelcem (bo były za duże). 
Wyszła nam spora porcja. Jaś się najadł i mama się najadła :)

3 komentarze:

  1. Super :) Nie mialam pomyslu co dziś zrobić na obiad Gosi :) będzie zupka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam, że będę musiała zmiksować, że Jaś nie zje takiej zupy z kawałkami buraków, których wcześniej nie jadł. Ale ładnie poszło. Mam nadzieję, że Wam też zasmakuje. Ja nawet tej swojej nic dodatkowo nie doprawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupka wyszła rewelacyjna. już po obiadku. :)

    OdpowiedzUsuń